Po ślubie zamieszkaliśmy w mieszkaniu męża. Ja też mam swoje mieszkanie kupione jeszcze przed ślubem. Do tej pory je wynajmuję. Od jakiegoś czasu relacje między mną a mężem bardzo się pogorszyły. Mąż twierdzi, że wobec tego powinnam się przenieść do swojego mieszkania, a nie korzystać z jego własności. A jeśli u niego mieszkam, powinnam mu płacić czynsz za wynajem. Czy rzeczywiście mam obowiązek to zrobić?
Nie ma Pani takiego obowiązku, a mąż nie może tego żądać. Zgodnie z art. 28[1] Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przedmiotów urządzenia domowego.
Z racji więc zawarcia związku małżeńskiego współmałżonek osoby dysponującej samodzielnym prawem do mieszkania (domu), uzyskuje własne prawo do korzystania z tego mieszkania w trakcie trwania małżeństwa, ale wyłącznie w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Chodzi tu o rodzinę w znaczeniu wąskim, obejmującą rodziców i dzieci lub ewentualnie samych małżonków.
Przewidziane w art. 28[1] k.r.o. uprawnienie do korzystania z mieszkania (lokalu, domu) należącego do współmałżonka przez małżonka, który nie ma do niego innego tytułu prawnego, w celu zaspokajania potrzeb rodziny, stanowi swoisty, niezależny tytuł prawny do zajmowania go. Prawnorodzinny tytuł do korzystania z mieszkania współmałżonka trwa przez cały okres prawnego istnienia małżeństwa, bez względu na okoliczności, takie jak np. separacja faktyczna, czy zaginięcie współmałżonka oraz panujący między małżonkami ustrój majątkowy.
Nie ulega wątpliwości, że małżonek korzystający z tego prawa traci je, jeżeli ustanie stosunek małżeństwa na skutek śmierci małżonka, rozwiązania małżeństwa przez rozwód, orzeczenia separacji. Taki skutek wywoła także trwałe zaprzestanie korzystania z takiego mieszkania w celu zaspokajania potrzeb rodziny.
W orzecznictwie dominuje stanowisko, że małżonkowi mieszkającemu w lokalu (domu) współmałżonka przysługuje status lokatora, a co za tym idzie, w przypadku ewentualnej eksmisji (po ustaniu małżeństwa) konieczne jest orzekanie w przedmiocie przysługiwania mu prawa do lokalu socjalnego.
Np. Sąd Okręgowy w Łodzi w wyroku z dnia 13 czerwca 2019 r., sygn. akt: III Ca 110/19 orzekł, że małżonek taki jest posiadaczem tego lokalu w dobrej wierze, nie ciąży na nim zatem obowiązek płacenia współmałżonkowi wynagrodzenia za korzystanie z jego rzeczy. Małżonek legitymujący się prawnorodzinnym tytułem do lokalu lub domu ma status lokatora, w rozumieniu ustawy z 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie Kodeksu cywilnego.
Jak podkreślił Sąd Apelacyjny w Lublinie z dnia 22 stycznia 2014 r., sygn. akt:I ACa 624/13, bez znaczenia dla korzystania z prawa zamieszkiwania w lokalu współmałżonka pozostaje istniejący między małżonkami ustrój majątkowy, a także możliwa wielość mieszkań będących odrębną własnością każdego z małżonków.
Podsumowując więc należy stwierdzić, że nie musi Pani się wyprowadzić z mieszkania będącego własnością męża, ani też płacić mu za korzystanie z jego lokalu.
Niniejsza porada została opracowana w ramach zadania publicznego pn. „Punkt nieodpłatnej pomocy prawnej/nieodpłatnego poradnictwa obywatelskiego w Powiecie Łomżyńskim w 2024 r.”, które jest finansowane ze środków przyznanych przez Powiat Łomżyński otrzymanych z budżetu Państwa jako dotacja celowa.