Zmarł brat mojej mamy, który cały swój majątek zapisał w testamencie siostrzeńcowi nieżyjącej już żony. Własnych dzieci nie mieli. Wcześniej wujek przeszedł udar i przypuszczam, że korzystając z tego rodzina żony skłoniła go do sporządzenia testamentu o notariusza. Mam kopię tego testamentu i wydaje mi się, że podpis na nim nie jest podpisem wujka. Czy jest jakaś możliwość podważenia tego testamentu? Jeśli nie, to czy mamie nic się nie należy z majątku brata? Słyszałam, że najbliższa rodzina ma prawo do zachowku.
Zgodnie z art. 945 Kodeksu cywilnego, testament jest nieważny, jeżeli został sporządzony:
- w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli,
- pod wpływem błędu uzasadniającego przypuszczenie, że gdyby spadkodawca pod wpływem tego błędu nie działał, nie sporządziłby testamentu tej treści,
- pod wpływem groźby.
Na nieważność testamentu można powołać się przed sądem przez 3 lata od momentu dowiedzenia się o przyczynie nieważności, ale najpóźniej przez 10 lat od otwarcia spadku, czyli śmierci testatora (osoby, która sporządziła testament). W oparciu o art. 945 k.c. można więc próbować wykazać chociażby, że spadkodawca w momencie sporządzania testamentu nie był świadomy konsekwencji swoich działań – na przykład z powodu choroby psychicznej. Spadkobiercy mogą próbować też udowadniać, że testator działał pod wpływem groźby czy błędu.
Podważenie testamentu notarialnego jest jednak w praktyce bardzo trudne. Przede wszystkim dlatego, że notariusz wykonuje zawód zaufania publicznego i jest zobowiązany do szczególnej staranności przy wykonywaniu czynności notarialnych. Zgodnie z art. 2 ustawy z 4 lutego 1991 r. Prawo o notariacie, notariusz w zakresie swoich uprawnień działa jako osoba zaufania publicznego, korzystając z ochrony przysługującej funkcjonariuszom publicznym. Czynności notarialne, dokonane przez notariusza zgodnie z prawem, mają charakter dokumentu urzędowego.
Przy dokonywaniu czynności notarialnych notariusz jest obowiązany czuwać nad należytym zabezpieczeniem praw i słusznych interesów stron oraz innych osób, dla których czynność ta może powodować skutki prawne. Notariusz jest obowiązany udzielać stronom niezbędnych wyjaśnień dotyczących dokonywanej czynności notarialnej.
Notariusz jest obowiązany stwierdzić tożsamość osób biorących udział w czynności. Stwierdzenie powinno nastąpić na podstawie prawem przewidzianych dokumentów, a w braku takich dokumentów – w sposób wyłączający wszelką wątpliwość co do określenia tożsamości osoby biorącej udział w czynności notarialnej. Sposób stwierdzenia tożsamości notariusz określa w sporządzonym dokumencie.
Podpisy na aktach notarialnych i poświadczonych dokumentach są składane w obecności notariusza. Jeżeli podpis na poświadczonym dokumencie był złożony nie w obecności notariusza, osoba, która podpisała, powinna uznać przed notariuszem złożony podpis za własnoręczny. Okoliczność tę notariusz zaznacza w sporządzonym dokumencie.
Art. 86 Prawa o notariacie zakazuje notariuszowi dokonania czynności notarialnej, jeżeli poweźmie wątpliwość, czy strona czynności notarialnej ma zdolność do czynności prawnych. Sporządzając dokument, notariusz musi być pewien, że dana osoba ma pełną świadomość swoich czynów, posiada pełną zdolność do czynności prawnych i działa z własnej woli. Przed podpisaniem dokumentu odczytuje akt notarialny na głos. Upewnia się też, że jego treść jest zrozumiała dla spadkodawcy i zgodna z jego wolą. Jest raczej wykluczone, żeby testament notarialny podpisała inna osoba. Odmiennie wyglądający podpis może wynikać ze stanu zdrowia i następstw udaru. Trudno też będzie wykazać w przypadku osoby nieżyjącej od 2 lat, że spadkodawca nie był w stanie świadomie podjąć decyzji.
Co do zachowku, to zgodnie z art. 991 k.c., zachowek należy się jedynie zstępnym (dzieciom, wnukom), małżonkowi i rodzicom, jeżeli byliby powołani do dziedziczenia. Innym członkom rodziny, nawet rodzeństwu, zachowek nie przysługuje.