Brakuje mi rok do emerytury. Nie pracuję, jestem obecnie na utrzymaniu dzieci. Mój mąż przebywa od wielu lat w innym mieście, związał się tam z inną kobietą. Początkowo pomagał mi finansowo, ale obecnie już tego nie robi. Nie ma z nim rozwodu, ani sądownie orzeczonej separacji. Czy mogę wnieść przeciwko niemu sprawę o alimenty?
Alimentów od małżonka można się ubiegać jedynie w pozwie o orzeczenie rozwodu lub separacji, ewentualnie po ich orzeczeniu.
W myśl art. 60 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego.
Pojęcie niedostatku z art. 60 § 1 k.r.o. oznacza zarówno brak jakichkolwiek środków utrzymania, jak i sytuację, kiedy uzyskane środki nie wystarczają na pełne zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb.
Jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku. Te same zasady mają zastosowanie w razie orzeczenia separacji.
Obowiązek dostarczania środków utrzymania małżonkowi rozwiedzionemu wygasa w razie zawarcia przez tego małżonka nowego małżeństwa. Jednak, gdy zobowiązanym jest małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, obowiązek ten wygasa także z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd, na żądanie uprawnionego, przedłuży wymieniony termin pięcioletni.
W trakcie trwania małżeństwa można natomiast dochodzić na drodze sądowej przyczyniania do zaspokajania potrzeb rodziny na podstawie art. 27 k.r.o. Zgodnie z tym przepisem, oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na pracy we wspólnym gospodarstwie domowym.
Zgodnie z utrwaloną praktyką orzeczniczą można dochodzić roszczeń zarówno na zaspokojenie potrzeb zbiorowych rodziny, takich jak mieszkanie, światło, opłaty, jak i na zaspokojenie usprawiedliwionych indywidualnych potrzeb członków rodziny. Przesłanką roszczenia jest okoliczność, iż uprawniony małżonek nie ma wystarczających źródeł dochodu na zaspokojenie swych potrzeb. Obowiązek z art. 27 k.r.o. wygasa on na skutek ustania małżeństwa lub sądowego orzeczenia separacji.
Obowiązek przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, ustaje również w wypadku separacji faktycznej małżonków bezdzietnych lub małżonków, których dzieci wskutek usamodzielnienia się nie pozostają z nim we wspólnym gospodarstwie domowym. W takiej sytuacji brak jest bowiem rodziny, a więc osób związanych węzłem wspólnego pożycia, których potrzeby powinny być zaspokojone.
Warto zatem rozważyć wniesienie pozwu o rozwód lub separację z winy męża, w którym zażąda Pani alimentów od niego.